Czasami chęć wzięcia rozwodu przez jednego z małżonków wynika z tego, że drugi małżonek stosuje wobec tej osoby przemoc – fizyczną lub psychiczną. W przypadku doświadczania przemocy domowej, ofiara w pierwszej kolejności powinna zgłosić to policji. W razie uzasadnionego zgłoszenia najczęściej zostaje wszczęta tzw. procedura niebieskiej karty. Dzięki temu może dojść do poniesienia przez sprawcę przemocy odpowiedzialności karnej. Ponadto, materiały zgromadzone w sprawie karnej mogą stanowić istotny dowód w sprawie rozwodowej.
W przypadku stwierdzenia przez sąd, że jeden z małżonków stosował przemoc domową i spowodowało to rozpad pożycia małżeńskiego, rozwód jest orzekany z jego winy.
Podczas rozprawy rozwodowej sąd przeprowadza postępowanie dowodowe. Przemoc domowa jest najczęściej tzw. przestępstwem „czterech ścian” – zwykle ma miejsce w mieszkaniu stron, często bez obecności jakichkolwiek innych osób. Przemoc psychiczna nie pozostawia śladów na ciele, a nierzadko również przemoc fizyczna jest stosowana w taki sposób, aby nikt z zewnątrz się nie zorientował. Sytuacje przemocy warto więc zgłaszać, a także nagrywać, aby mieć dowody na to, że się wydarzyły. Natomiast jeśli miały one miejsce w obecności świadków, to osoby te powinny zeznawać w toku sprawy o rozwód.
Gdy ofiarami przemocy domowej są również dzieci, w pozwie o rozwód można zawrzeć wniosek o pozbawienie sprawcy przemocy władzy rodzicielskiej, albo o jej ograniczenie na przykład poprzez nadzór kuratora. Ponadto sąd może całkowicie zakazać kontaktu tego rodzica z dzieckiem, jeśli uzna to za zgodne z dobrem dziecka.
Należy pamiętać, że postępowanie rozwodowe co do zasady nie spowoduje całkowitego odizolowania osoby pokrzywdzonej od sprawcy przemocy. Niezależne od sprawy o rozwód, powinno zostać wszczęte postępowanie karne, które pozwoli na poniesienie przez sprawcę kary, a także na zastosowanie wobec niego środków karnych – np. zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej osoby, nakazu opuszczenia wspólnego mieszkania.