Wiele osób na co dzień spotyka się z hejtem w internecie. Każdy człowiek w obecnych czasach miał już prawdopodobnie styczność z tym negatywnym zjawiskiem. Temat ten jest obecnie szeroko nagłaśniany, ponadto podejmuje się także próby walki z tym negatywnym zjawiskiem. Niestety mimo nagłaśniania oraz prowadzenia działań edukacyjnych, informujących o szkodzie, jaką wywołuje hejt – zjawisko to nadal jest powszechne w Internecie. Osoby dopuszczające się „hejtowania” nie zawsze zdają sobie jednak sprawę z tego, jakie ich działanie wywołuje konsekwencje. Podkreślić należy, że mogą to być skutki zarówno dotkliwie krzywdzące dla osób, których hejt dotyczy, ale również prawdopodobne skutki prawne.
Hejt – co to znaczy?
Hejt to spolszczone określenie, które wywodzi się z języka angielskiego, „hate” oznacza nic innego jak nienawiść. Definicji hejtu jest wiele, ogólnie rzecz ujmując można zdefiniować hejt, jako obraźliwy oraz często agresywny komentarz internetowy lub wypowiadanie się w sposób wrogi oraz pełen agresji na jakiś temat lub o osobie czy grupie społecznej. Jednak hejt niekoniecznie musi mieć formę komentarza internetowego, może on być przykładowo obraźliwym obrazkiem, memem lub nagraniem. Często hejt jest wulgarny, przekracza granice konstruktywnej krytyki oraz kulturalnej wypowiedzi.
Jak reagować na hejt w sieci?
Walka z hejtem w internecie to zadanie bardzo złożone i skomplikowane. Spotkanie z hejtem często może wywołać u nas poczucie bezsilności i złości. Dlatego warto wiedzieć jak radzić sobie z hejtem w internecie tak, aby ograniczyć jego negatywny wpływ na naszą psychikę oraz walczyć z jego rozprzestrzenianiem się. Gdy spotkamy się z nienawistnym komentarzem/ postem lub stroną internetowa powinniśmy zgłosić to administratorowi lub moderatorowi. Jest to często bardzo proste i zajmuje jedynie kilka chwil a w efekcie hejt ten może zostać usunięty z danej strony. W odpowiedzi na hejt bardzo łatwo jest ulec emocjom, warto więc pamiętać o tym, aby samemu nie dać się sprowokować i przestrzegać zasad kulturalnej wypowiedzi. W ten sposób zatrzymamy spiralę nakręconą przez hejt. Gdy jednak granice zostaną wyraźnie przekroczone i nie widzimy możliwości pozostawienia sprawy zawsze można zgłosić zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Dobrą reakcją, która umożliwi nam realną walkę z hejtem jest także angażowanie się w działanie kampanii antyhejtowych. Nasze działanie może przykładowo polegać na udostępnianiu treści informacyjnych publikowanych w ramach kampanii, co pomoże dotrzeć danym informacją do szerszego grona odbiorców.
Warto także pamiętać, że hejt, choć wirtualny wywołuje często rzeczywiste skutki. Przykładowo poprzez pogorszenie zdrowia psychicznego oraz samopoczucia osoby, do której był skierowany. W takiej sytuacji dobrym pomysłem jest okazanie wsparcia takiej osobie zarówno słowem jak i działaniem.
Hejt w internecie a kodeks karny
Gdy uda nam się ustalić, że komentarz w internecie może zostać uznany za hejt warto zastanowić się nad tym czy nie powinniśmy złożyć odpowiedniego zawiadomienia na policję lub do prokuratury. Hejt, który przybierać może wiele postaci w polskim porządku prawnym i stanowić jedno lub kilka przestępstw. Najczęściej hejt jest kwalifikowany, jako:
- zniesławienie – art. 212 kodeksu karnego
- zniewaga – art. 216 kk
- groźba z powodu dyskryminacji – art. 119 kk
- groźba karalna – art. 190 kk
- uporczywe nękanie, tzw. „stalking” – art. 190a kk
- fałszywe oskarżenia – art. 234 kk
- nawoływanie i pochwalanie przestępstwa – art. 255 kk
- nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowych – art. 256 kk
- publiczna zniewaga z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej lub z powodu bezwyznaniowości – art. 257 kk
Przykłady hejtu w internecie
Obecnie Sądy rozpatrują coraz więcej spraw związanych z hejtem, przykładowo w 2020 roku w Sądzie Rejonowym w Sokółce była rozpatrywana sprawa mężczyzny, który w internecie dotkliwie obraził grupę ludności pochodzenia marokańskiego, tego samego roku w Gorzowie Wlkp. Sąd rozpatrywał sprawę mężczyzny, który w komentarzach na portalu społecznościowym Facebook nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowych. Kolejnym przykładem jest sprawa rozpatrywana w 2019 roku, w której mężczyzna został oskarżony o to, że na portalach internetowych znieważał osoby pochodzenia ukraińskiego, żydowskiego i niemieckiego. Sąd orzekł wobec tego mężczyzny karę 2 lat ograniczenia wolności.
Gdzie zgłosić hejt w internecie?
Jeśli padliśmy ofiarą hejtu w celu ochrony swojego dobra i praw mamy możliwość, aby zgłosić nienawistny komentarz lub post w kilku miejscach. Pierwszym miejscem, w którym można zgłosić obraźliwy tekst jest administrator strony internetowej. Administrator ma obowiązek dopilnowywania, aby kultura wypowiedzi na danej stronie nie została przekroczona. Jeśli administrator nie spełni naszej prośby sam może się w ten sposób narazić na powstanie negatywnych konsekwencji. Będąc w kontakcie a administratorem warto poprosić o udostępnienie nam adresu IP sprawcy, co umożliwi nam ustalenie, kto hejterem.
Gdy ustalimy tożsamość hejtera możemy zgłosić sprawę na policję, oczywiście zadanie ustalenia tożsamości osoby odpowiedzialnej za hejt może zostać także wykonane przez policję. Jeżeli jednak mamy możliwość dokonania tego we własnym zakresie może to znacznie przyspieszyć całe postępowanie. Zawiadomienie na policji może zostać złożone ustnie, dalsze kroki zostaną już podjęte przez organ.
Z naszą sprawą możemy się udać także bezpośrednio do prokuratury. Odmiennie niż w przypadku składania zawiadomienia na policji, do prokuratury składane zawiadomienie musi przybrać formę pisemną. Jeśli jesteśmy osobą poszkodowaną, a prokuratura odmówi wszczęcia postępowania, wtedy mamy możliwość by złożyć zażalenie.
Co robić gdy staliśmy się ofiarą hejtu w internecie?
Jeśli hejt internetowy dotknął nas osobiście pierwsze, o czym musimy pamiętać to zadbanie o zabezpieczenie dowodów. Jeśli więc przykładowo obraźliwy wobec nas komentarz został zamieszczony na portalu społecznościowym powinniśmy wykonać printscreena, który posłuży nam jako dowód. Screen powinien być tak wykonany, aby uwzględniał adres strony internetowej, na której opublikowano komentarz. Po zebraniu materiału mamy możliwość zgłoszenia się na policję lub do prokuratury.